cheese!!!
gracjan roztocki ?
who the fu.k is roztocki?
to poprostu bazowanie na czyjejś "sławie" sam Andy.W to za mało, zdjecie sie nie broni.
właśnie, sławę Matki Boskiej też wykorzystał, i to niecnie.
a ja mam kolegę, który lubi sławę, o!
przybylską?
wszędobylską!
nie, własną.
unable to refer to any of your comments folks, speaking English highly appreciated, thx, the Author
tia... a tytuły po polskiemu to umi... ;/
Andy w kolorach zupy pomidorowej Campbell
za każdym razem, gdy widzę to zdjęcie z tytułem czytam "and say cheese" i mam wrażenie, że to przysięga ślubna
cheese!!!
ReplyDeletegracjan roztocki ?
ReplyDeletewho the fu.k is roztocki?
ReplyDeleteto poprostu bazowanie na czyjejś "sławie" sam Andy.W to za mało, zdjecie sie nie broni.
ReplyDeletewłaśnie, sławę Matki Boskiej też wykorzystał, i to niecnie.
ReplyDeletea ja mam kolegę, który lubi sławę, o!
ReplyDeleteprzybylską?
Deletewszędobylską!
Deletenie, własną.
Deleteunable to refer to any of your comments folks, speaking English highly appreciated, thx, the Author
ReplyDeletetia... a tytuły po polskiemu to umi... ;/
DeleteAndy w kolorach zupy pomidorowej Campbell
ReplyDeleteza każdym razem, gdy widzę to zdjęcie z tytułem czytam "and say cheese" i mam wrażenie, że to przysięga ślubna
ReplyDelete